Słupsk. Mistrzostwa pączkowe, które już po raz piętnasty zorganizowane zostały w Tłusty Czwartek przez Radiu Słupsk, były bardzo interesujące. Aktualny rekord w liczbie skonsumowanych w ciągu 10 minut pączków, wynosił 16.
Zobacz film:
Czytaj również:Tłusty czwartek. Ile pączków zjada statystyczny Polak?
Niewiele brakowało, a zostałby pobity. Wśród mieszkańców zwyciężył startujących mieszkańców Słupska wygrał Tomasz Wawrowski, który zjadł 15 pączków. Drugi był Mirosław Kowal, który skonsumował o jednego pączka mniej.
Czytaj również:Utrudnienia w ruchu na Koszalińskiej
- Dzień wcześniej trenowałem i wyszło, że zjedzenie jednego pączka zajmuje mi około pół minuty - mówi Tomasz Wawrowski. - Przewidywałem, że będę w stanie zjeść około 15 pączków i się udało.
Pączkowy zwycięzca otrzymał w nagrodę frytkownicę.
Wśród przedstawicieli mediów toczyła się zażarta walka. W efekcie taką sama liczbę pączków zjadło aż trzech zawodników: Piotr Kozłowski, słupskiej rzecznik szkoły policji, wieloletni niekwestionowany champion w tej dyscyplinie, Szymon Medalion z Kuriera Obywatelskiego oraz Robert Smakoń dziennikarz portalu Smołdzino org. Wszyscy zjedli po 7 siedem pączków.
Robert Gębuś, dziennikarz "Dziennika Bałtyckiego" zjadł tych pączków pięć. - Uważam to za dobry wynik, ponieważ w dotychczasowych zawodach zjadałem ich z reguły po cztery - mówi. - Tym razem podszedł do rywalizacji bardzo poważnie i zwróciłem uwagę na technikę oddychania podczas pochłaniania pączków, zapewniając im odpowiednio dozowane smarowanie przy pomocy wody.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?