Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Słupsk Nie ma winnych podpalenia w Krępie

Kinga Trubicka-Czapka
Prokuratura Okręgowa w Słupsku umorzy postępowanie w sprawie podpalenia na posesji sędzi i kuratora rodzinnego z sądu rejonowego, które miało miejsce w Krępie.

- Pomimo bardzo szeroko prowadzonych działań policji pod nadzorem prokuratora nie ustalono sprawcy - wyjaśnia Jacek Korycki, rzecznik słupskiej Prokuratury Okręgowej. - Śledczy brali pod uwagę różne wątki, w tym między innymi wydawane wyroki oraz sprawy kuratorskie.

Podpalenia miały miejsce pod koniec listopada 2009 roku. Pożar na posesji małżeństwa K. wybuchł około godziny drugiej w nocy. W tym czasie małżeństwo wraz z dwójką dzieci spokojnie spało w domu. Dzięki szybkiej interwencji sąsiada, który zauważył ogień, udało się uniknąć większej tragedii. Pożar strawił jednak zaparkowanego przed domem forda fiestę i volkswagena tourana, ogarnął także bramę garażową i sięgnął dachu.

Policja i biegły z zakresu pożarnictwa ponad wszelką wątpliwość ustalili, że ktoś celowo rozlał łatwopalny płyn na posesji prawników, a następnie ją podpalił.
- Zlokalizowane zostały dwa ogniska podłożenia środka łatwopalnego - pod komorami silnika obu samochodów - mówi rzecznik prokuratury. - Z ustaleń wynika, że od auta zaparkowanego bliżej domu zajęła się brama garażowa.

Śledztwo, które prowadzone było przez kilka miesięcy, jak zapowiada prokuratura - zostanie umorzone w najbliższych dniach. Sprawca celowego podpalenia na posesji - pozostanie nieznany.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slupsk.naszemiasto.pl Nasze Miasto