- Pojawiła się taka koncepcja, by to właśnie to stowarzyszenie zajęło się bezdomnymi zwierzętami - mówi Mariusz Smoliński, rzecznik Urzędu Miasta w Słupsku. - Istnieje już wstępny zarys , jednak niezbędne jest przeanalizowanie możliwości technicznych i prawnych takiego rozwiązania.
Okazuje się, że pomysł nie jest nowy. Prezes stowarzyszenia w Słupsku Mariusz Kajewski, mówi, że już w zeszłym roku "św. Albert" zaproponował takie rozwiązanie. - Chcieliśmy przejąć schronisko, ale pomysł ograniczają możliwości zapisane w naszym statucie - zaznacza. - Obecnie rozwiązanie powróciło jak przysłowiowy bumerang, jednak opieka nad zwierzętami nadal nie funkcjonuje w naszych kompetencjach.
Śledztwo w sprawie znęcania się nad zwierzętami
Jak zaznacza Kajewski możliwość przejęcia schroniska nadal jest jednak możliwa.
- Będę się dowiadywał w Urzędzie Głównym skąd pochodzi nasz KRS , tego typu działalność jest możliwa - mówi prezes słupskiego Stowarzyszenie im. św. Brata Alberta. - Nie ukrywam że będziemy czynili stosowne kroki.
Radni nie chcą by schroniskiem zajęło się PGK
Przejęcie schroniska przez stowarzyszenie doskonale wpisałoby się w pakiet oszczędnościowy, który ma ograniczyć wydatki. Oczywiście stowarzyszenie dostawałoby na prowadzenie schroniska dodatkowe pieniądze na podstawie wystawianych przez nie faktur.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?