- Początkowo był opór nauczycieli, ponieważ dzienniki elektroniczne wymagają wiele pracy przy ich prowadzeniu - mówi Mariusz Domański, dyrektor II Liceum Ogólnokształcącego w Słupsku. - Obecnie sprawdzają się rewelacyjnie i spotykam się nawet z opiniami, że nauczycielom przeszkadzają dzienniki tradycyjne, które w myśl ustawy nadal muszą prowadzić.
Domański zaznacza, że jako dyrektor placówki jest bardzo zadowolony z przepływu informacji, ponieważ na bieżąco może sprawdzać ilość wystawionych ocen i tematy lekcji.
Do e-dzienników częściej zaglądają rodzice niż uczniowie śmieje się Domański. - To doskonała metoda by na bieżąco kontrolować postępy ucznia - dodaje dyrektor II LO. - E-dzienniki nie wpłynęły jednak na frekwencję podczas wywiadówek. To dowodzi, że rodzice oprócz sprawdzenia postępów ucznia chcą mieć kontakt z wychowawcą.
Koszt wprowadzenia dzienników elektronicznych w słupskich szkołach wyniósł 3,3 mln złotych, z czego 2,5 mln pochodziło z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego dla Województwa Pomorskiego na lata 2007 - 2013. Oprócz oprogramowania w tej kwocie znalazło się 600 laptopów kupionych dla szkół i platforma e-learnigowa. Rodzice słupskich uczniów maja darmowy dostęp do ocen swoich dzieci.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?