Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Słupsk: Szykuje się pikieta pod Urzędem Gminy

Robert Gębuś
Mieszkańcy gminy nie chcą zamienić  MZK na PKS
Mieszkańcy gminy nie chcą zamienić MZK na PKS fot. robert gębuś
350 mieszkańców Jezierzyc, Bukówki i Grąsina opowiedziało się przeciwko zmianie przewoźnika komunikacji publicznej z MZK na PKS. Swoje niezadowolenie wyrazili pisemnie, kierując petycję do wójta gminy Słupsk. Protestujący są przekonani, że oszczędność wójta odbije się na jakości usług i uderzy ich po kieszeni

- Nikt tego z nami nie konsultował - złości się Teresa Bernatowicz z Jezierzyc, współorganizatorka protestu. - PKS nie zabiera wózków dziecięcych, a osoby niepełnosprawne nie wsiądą same do autobusu. Wójt nie musi jeździć autobusem, to tego nie rozumie.

- W całym powiecie jeździ głównie PKS i jakoś tam, gdzie nie docierały autobusy ZTM, ludzie nie protestują, że mają trudności - ripostuje Mariusz Chmiel
Obawy budzi również cena biletów i komfort podróżowania. - Będziemy musieli kupić dwa osobne bilety. Trzeba będzie się przesiadać. Ceny biletów mogą wzrosnąć nawet o sto procent - wylicza Bernatowicz.

- Ceny biletów nie wzrosną. W ramach biletu miesięcznego będzie można również przesiąść się bezpłatnie na autobus Niebieskiej Linii, która dojeżdża do Osiedla Niepodległości - uspokaja Ilona Słaby, rzeczniczka prasowa PKS w Słupsku. - Zastanawiamy się również nad wprowadzeniem autobusów nisko- podłogowych.

Nie przekonuje to jednak mieszkańców. Po burzliwym, ale bezowocnym spotkaniu z wójtem, na które przybyli miejscy urzędnicy i dyrektor ZTM, zapowiedzieli pikietę pod Urzędem Gminy. - Nie odpuścimy - zapowiada Bernatowicz.

Przypomnijmy, że wójt Mariusz Chmiel wypowiedział miastu umowę, na mocy której gm. Słupsk miała się dokładać do utrzymania linii podmiejskich nr 4, 7, 13, 14. Spór rozpoczął się w momencie, kiedy ZTM po raz pierwszy od 11 lat zażądało od gminy dopłaty do deficytowych kursów. W zależności od ceny biletów i rozkładu jazdy miało to być ok. miliona lub pół miliona złotych rocznie.
- Zmieniły się czasy i warunki ekonomiczne - tłumaczy Sosnowski konieczność dopłaty.

Wójt nie przyjął żadnej z tych propozycji. W efekcie ZTM zlikwidował podmiejskie połączenia w gminie Słupsk, a wójt "dogadał" się z PKS. - PKS nie weźmie za to ani złotówki - wyjaśnia Chmiel. - Koszty w rzeczywistości zostaną przerzucone na pasażerów - uważa Marcin Grzybiński ,dyrektor ZTM. Marek Sosnowski nie chciał komentować sugestii wójta o politycznym tle protestu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slupsk.naszemiasto.pl Nasze Miasto