Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Słupsk: Utopił własny samochód i zgłosił kradzież

DD
Zgłosili kradzież samochodu wartego 100 tys. złotych. Okazało się, że za zniknięcie auta odpowiadał jego właściciel.

19 czerwca 2010 r. do Komendy Miejskiej Policji w Słupsku zadzwonił mężczyzna z informacją, że sprzed jego domu został skradziony samochód terenowy Toyota Hilux wraz z drogim sprzętem muzycznym. Pojazd należał do jego syna.
 
Kilka tygodni później w jeziorze Konradowo odnaleziono zatopiony samochód. znajdował się na głębokości kilku metrów, był częściowo zatopiony w mule. Był to ten sam pojazd, którego kradzież została zgłoszona 19 czerwca.

Okazało się, że samochód nie został skradziony. To syn dzień wcześniej zabrał auto z parkingu sprzed domu ojca i nie poinformował go o tym. Po czym udał się w okolice jeziora Konradowo, aby potrenować jazdę terenową. W czasie jazdy stracił panowanie nad pojazdem i auto wpadło do wody. Ledwo wydostał się z samochodu. O całym zajściu nie poinformował ani ojca ani policji.

Mężczyzna może ponieść konsekwencje za składanie fałszywych zeznań. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.

MASZ ZDJĘCIE DO TEGO ARTYKUŁU - WYŚLIJ!
[email protected]

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slupsk.naszemiasto.pl Nasze Miasto