Słupsk zakupi miasteczka rowerowe i wybuduje nowe przejście

Projekt „Poprawa bezpieczeństwa ruchu drogowego poprzez wyznaczenie i doposażenie przejść dla pieszych oraz zakup mobilnych miasteczek rowerowych dla szkół podstawowych w Słupsku” uzyskał maksymalną liczbę punktów w konkursie Centrum Unijnych Projektów Transportowych.

- To projekt, który w ogromnej mierze będzie służył pieszym – tej grupie użytkowników dróg miasta, przestrzeni publicznej, którzy są najbardziej zagrożeni jeśli chodzi o wypadki komunikacyjne – mówiła podczas konferencji prasowej Marta Makuch, wiceprezydent Słupska.

A z bezpieczeństwem pieszych w Słupsku bywa różnie. Miasto, przedkładając projekt w konkursie, musiało przedstawić statystyki dotyczące liczby wypadków z udziałem pieszych i pod tym względem negatywnie wyróżniło się pośród innych miast. W rezultacie jednak, wysoka liczba wypadków przyczyniła się do pozyskania wysokiej kwoty dofinansowania. Teraz ma być już bezpieczniej.

Projekt obejmuje realizację trzech zadań. Jednym z nich jest montaż sekundników na przejściu dla pieszych na ul. Jagiełły. Tam, z podobnego rozwiązania korzystają już kierowcy. Teraz udogodnienie dostępne będzie również dla pieszych.

- Projekt bardzo fajny, bo praktyczny. Słupszczanie lubią te sekundniki, sprawdzają się one w naszym mieście – mówiła Justyna Pluta, dyrektor Wydziału Zarządzania Funduszami w Urzędzie Miejskim w Słupsku.

Powstanie także kolejne przejście dla pieszych na ul. Gdyńskiej, konkretnie na skrzyżowaniu z ul. Akacjową. Zdecydowanie jednak najciekawszym elementem projektu będzie zakup siedmiu mobilnych miasteczek rowerowych dla słupskich szkół podstawowych (3 szt. o wym. 16x20 m i 4 szt. o wym. 20x30 m). Zawitają one do SP nr 4, SP nr 5, SP nr 6, SP nr 8, SP nr 9, SP nr 10 i SP nr 16. Ich największym atutem jest to, że będą mogły być rozkładane zarówno na zewnątrz, jak i w salach gimnastycznych. Ich montaż trwać ma od 1,5 do 2 godzin. Umożliwią symulowanie różnych sytuacji drogowych.

- Okazuje się, że niestety pomimo tego, że dzieci w czwartej klasie zdają u nas w podstawówkach na kartę rowerową, to nie mają gdzie ćwiczyć i jeździć. Wiedzę zdobytą na zajęciach techniki, tę teoretyczną, będą mogły teraz wdrażać w praktyce – zaznacza Pluta.

Zakup miasteczek ma na celu doskonalić umiejętności uczniów i w sposób praktyczny zaznajamiać ich z zasadami ruchu drogowego. Ich zakup, podobnie jak realizacja pozostałych zadań, przewidziany jest na przyszły rok. Łączny koszt inwestycji to ponad 509 tys. złotych, natomiast dofinansowanie, które otrzymało Miasto opiewa na kwotę blisko 433 tys. złotych.