Projekt był kontynuacją zeszłorocznego programu "Pełnosprawni w kulturze", który cieszył się ogromnym powodzeniem. Na wystawę składają się rękodzielnicze prace wykonane przez 18 niepełnosprawnych słupszczan, którzy przy pomocy instruktorek Agnieszki Pienkos i Joanny Swornowskiej zgłębiali tajniki tworzenia witraży i lepienia w glinie.
W trakcie poniedziałkowych spotkań w Pracowni Ceramicznej, uczestnicy nabywali umiejętności wygniatania gliny i nadawania jej określonych kształtów. W ten sposób, dzięki ich cierpliwości i wytrwałości powstały piękne przedmioty użytkowe i ozdobne: patery, misy, donice, świeczniki, figurki, rzeźby. Wypalone w piecu prace uczestnicy wysypywali stłuczką szklaną lub barwili szkliwami w płynie.
- Zawsze niecierpliwie czekałam na otwarcie pieca po wypale gliny ze szkliwem. Wiedziałam jakie moje prace mają kształt, ale niespodzianką był efekt końcowy nałożonych barw, ich intensywność, a także tzw. efekty specjalne, czyli niezamierzone przeze mnie wzory lub kolory, za które odpowiedzialne jest wzajemne oddziaływanie na siebie różnych szkliw w wysokiej temperaturze – mówi pani Elżbieta Szelągowska, jedna z uczestniczek projektu.
Zobacz także:Słupskiego Ośrodka Kultury: Wystawa ''Bez tytułu'' w Pracowni Ceramicznej [ZDJĘCIA]
Z równie dużym zaangażowaniem nasi artyści zdobywali umiejętności tworzenia witraży, od najprostszych dwu, trzyelementowych, po wieloczęściowe, łączone dodatkowo z różnymi metalami. Witraż wymagał od uczestników niezwykłej cierpliwości, dokładności i precyzji. Każda część szklanej pracy należało wyciąć, oszlifować, obłożyć taśmą miedzianą i lutować cyną. Po wykonaniu wszystkich tych elementów najprzyjemniejszą czynnością było patynowanie ocynowanych elementów, nadające ostateczny rys powstałym witrażom.
- Czasem okazywało się, że całą pracę trzeba zaczynać od początku, bo np. pękł któryś z elementów, albo odkleiła się nałożona na szkło taśma – wspomina pani Gabriela Krętkowska – Ale próbowałam do skutku, aż efekt końcowy zadowalał mnie i panią instruktor – dodaje pani Gabrysia.
Podczas zajęć uczestnicy zdobywali nowe umiejętności, które weryfikowali w praktyce. Ale zajęcia były również czasem , w trakcie którego nawiązywali nowe przyjaźnie, poznawali się nawzajem, opowiadali o swoich pasjach, czy wymieniali się doświadczeniami np. w zakresie pieczenia szarlotki.
Projekt jest współfinansowany ze środków pozostających w dyspozycji Prezydenta Miasta Słupska, pochodzących z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?