W związku z wprowadzonymi ograniczeniami dotyczącymi pandemii koronawirusa bar "Poranek" przy ul. Wojska Polskiego w Słupsku, jak większość placówek gastronomicznych, był od kilku tygodni zamknięty. Jednak od poniedziałku bar wznowił działalność, ale tylko w formie zamawiania dań z dowozem.
Jednocześnie reaktywowano akcję "Zawieszona zupa", która jest adresowana do osób potrzebujących. "Poranek" od kilku lat prowadzi taką akcję w miesiącach zimowych. Teraz jednak, w obliczu pandemii, pomoc uruchomiono ponownie.
- W naszym otoczeniu jest nadal wielu ludzi, którym trzeba pomóc, tym bardziej, kiedy trwa epidemia - mówi Eugenia Rębacz, prezes Społem Powszechna Spółdzielnia Spożywców w Słupsku, która prowadzi bar "Poranek".
Akcja polega na tym, że każdy, kto kupuje jedzenie w "Poranku" - teraz tylko na dowóz - przy okazji regulowania własnego rachunku za posiłek, może dobrowolnie zapłacić także za zupę, którą będzie mógł odebrać ktoś, kogo na ciepły posiłek nie stać.
Więcej informacji pod nr tel. 59 842 50 24.
Zobacz także: Bar "Poranek" uruchamia akcję "Zawieszona zupa" na okres zimowy
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?