Słupski rower miejski - jak się nim jeździ? [ZDJĘCIA, WIDEO]

Najpierw wgranie aplikacji na telefon - GeoVelo. To akurat łatwe i każdy posiadacz smartfona sobie poradzi. Pod warunkiem, że zaakceptuje płatność PayPal i poda numer swojej karty płatniczej czy kredytowej.

Można to zrobić bez logowania, jako gość. Konto trzeba zasilić kwotą minimalną 10 zł, czego nie polecamy, bo nie ma sensu, na początek. Albowiem, gdy stan konta spada do 10 zł to... nie wypożyczymy roweru. My na początek wybraliśmy wpłatę 20 zł, za co konto doładowane jest 1,5 zł dodatkowo (płatność 10 zł też dostanie darmową jedną jazdę!). To ta jedna darmowa jazda, bowiem wypożyczenie roweru w Słupsku na pół godziny to 1,5 zł.

Teraz kolejny minus, ponoć aktualna mapka ze stacjami jest w aplikacji. Tak sobie szukając stacji trafiłem na tę najbliższą mi na Sygietyńskiego/Lutosławskiego. A tam ani widu, ani słychu rowerów, zaś w miejscu stacji namiot ze sprzedażą warzyw.

Pofatygowałem się pod ratusz. Tu i owszem obok wejścia rowery stoją. Wystarczy włączyć aplikację, wcisnąć odblokowanie roweru i... zezwolić aplikacji na połączenie by zeskanować kod z roweru. Blokada na rowerze odskakuje i.. aplikacja zaczyna liczyć czas.No to w drogę.

Żółte rowery nowe, więc wszystko działa jak należy. Hamulce dobre, wygoda jazdy taka sobie, jak mi mówili pierwsi użytkownicy. Ale można wyregulować siodełko. Co nie każdy robi. Biegi trzy i jedzie się. Tak jak na miejskim rowerze.

Ciekawostka taka, że w regulaminie za zniszczenie roweru, czy zepsucie operator może policzyć sobie do 2,5 tys. zł. Wszelkie awarie trzeba więc zgłaszać od razu. W aplikacji jest odpowiednia ikonka.

Już dzisiaj na ul. Wojska Polskiego rowery stały w różnych miejscach. A też zobaczyłem je pod sklepami. Niestety, nie zainstalowano koszyczków, które ułatwiałyby przewiezienie drobnych sprawunków.

Drobne więc niedoróbki, jeśli chodzi o rozmieszczenie rowerów i to co pokazuje aplikacja, mam nadzieje że zostaną naprawione. Tym, którzy po jeździe zostawiają rowery tam gdzie popadnie, przypominam, że operator może wyciągnąć z tego finansowe korzyści.

Koszty wypożyczenia roweru miejskiego to 1,5 zł za każde 30 min rozpoczętej jazdy. System wynajmu GeoVelo został tak skonstruowany, że po trzeciej godzinie użytkowania, kiedy suma opłat wynosi 9 zł, kolejne należności nie są już naliczane. Co więcej, rower miejski w cenie 9 zł można wypożyczyć na całą dobę.

Wykupić można też abonament. Miesięczny kosztuje 49 zł i pozwala na korzystanie z rowerów dwa razy dziennie do godziny. Abonament trzymiesięczny to już wydatek 99 zł. Dedykowana aplikacja ma też funkcję parkingu, która za połowę stawki blokuje rower tak, aby nikt inny nie mógł w tym czasie wypożyczyć.

Przypomnijmy, uruchomieniem, zarządzaniem i kompleksową eksploatacją Słupskiego Roweru Miejskiego przez najbliższe dwa sezony zajmie się wybrana w przetargu spółka Geovelo ze Szczecina. Usługę zobowiązała się wykonać za ponad 576 tys. zł.

Biuro Obsługi Klienta jest dostępne w każdy powszedni dzień tygodnia od 6:30 do 17 oraz w soboty, niedziele i święta od 9 do 16. Kontakt mailowy, telefoniczny oraz poprzez Aplikację.

W tym roku z rowerów można skorzystać do 31 października.

Mieszkańcy mają do dyspozycji 100 jednośladów rozlokowanych w teorii w 20 punktach.To dziesięć stacji głównych i dziesięć uzupełniających.

Rowery zabezpieczone są nadajnikami GPS, które wykrywają i sygnalizują ruch zamkniętym zamkiem. Nadajnik zadziała też, kiedy użytkownik wyjedzie poza obowiązującą strefę.

Po zakończonej jeździe trzeba to zaznaczyć w aplikacji i zablokować tylne koło roweru.Zostawienie jednośladu bez tego może być kosztowne.

Podsumowując, rower miejski działa, ma swoje niedoróbki, ale już jest używany przez słupszczan. Czas pokaże, czy wszyscy będą z tego zadowoleni.