Słupski samorząd sprzedaje mieszkania. Zobacz co można kupić

- Plan sprzedaży obejmuje również sprzedaż lokali użytkowych i mieszkalnych. Przede wszystkim to ostatnie lokale we wspólnotach mieszkaniowych, gdzie możliwe jest całkowite wycofanie udziału Miasta oraz duże lokale mieszkalne, o powierzchni powyżej 80 m. kw. W bieżącym roku planujemy przygotować do sprzedaży w drodze przetargu 13 lokali mieszkalnych o powierzchni użytkowej od 23 do 163 m kw. i w większości są to lokale, które wymagają przeprowadzenia kapitalnych remontów. W bieżącej pracy analizowane są kolejne lokale, które z uwagi na powyższe kryteria, mogą zostać przeznaczone do sprzedaży w przetargu - tłumaczy Monika Rapacewicz, rzeczniczka Urzędu Miejskiego w Słupsku.

W najbliższym miesiącu do przetargu wystawione zostały cztery z tych mieszkań. Mają od 34,62 m kw. do 163,87 m. kw. To najmniejsze z ulicy Mickiewicza jest w dobrym stanie technicznym. To pokój z aneksem kuchennym, łazienką i WC. Mankament to... ogrzewanie – elektryczne. Samorząd kolejny raz próbuje sprzedać trzypokojowe mieszkanie przy ul. Partyzantów o łącznej powierzchni użytkowej 73,97 m kw. Lokal jest do remontu. Ogrzewanie własne – piece kaflowe.

Trzecie i czwarte z mieszkań sprzedawanych przez miasto to bardzo duże mieszkania w kamienicach, które mają zrobione elewacje, ale same lokale są do kapitalnego remontu. 129,12 m.kw ma mieszkanie przy pl. Władysława Broniewskiego składające się z czterech pokoi, kuchni, spiżarni, łazienki i WC, pomieszczenia gospodarczego oraz przedpokoju. Ogrzewanie – piece kaflowe. Drugie przy ul. Partyzantów to pięciopokojowe lokum o powierzchni użytkowej 163,87 m kw. Lokal jest w złym stanie technicznym kwalifikujący się do remontu. Ogrzewanie własne – piece.

Ceny wywoławcze nie zmieniły się w porównaniu z ubiegłym rokiem. Wynoszą od 150 do 450 tys. zł. Wcześniej rosły, ale w czasach COVID-19, zainteresowanie spadło i z czasem urzędnicy wrócili do cen na niższym poziomie. Są to jednak ceny wywoławcze i przy zainteresowaniu, szczególnie mniejszymi mieszkaniami, licytacje przynoszą samorządowi więcej.

W planie sprzedaży na 2020 rok słupscy urzędnicy mieli zbycie 83 nieruchomości w mieście, na rok 2022 planują zbycie tylko 41. To pokazuje, że zmniejsza się liczba nieruchomości, których miasto może się pozbyć. To też jest jeden z argumentów za powiększeniem miasta.

Monika Rapacewicz z UM Słupsk: - Sprzedaż nieruchomości Miasta Słupska jest procesem długoterminowym, dlatego część nieruchomości, które nie zostały zbyte w 2021 roku ponownie zostanie przeznaczana do sprzedaży w roku bieżącym. Są to tereny zabudowane i niezabudowane, przeznaczone zarówno pod zabudowę usługową, jak i mieszkaniową: jednorodzinną i wielorodzinną.

Kolejne tereny miejskie zabudowane poddawane są analizie pod kątem możliwości wykwaterowań i wyburzeń budynków będących m.in. w złym stanie technicznym, kolidujących z ustaleniami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego lub których likwidacja wynika z realizacji Programu Rewitalizacji, a docelowo z przeznaczeniem tych terenów do sprzedaży. Dzięki takim działaniom pozyskiwane są nieruchomości, które można przeznaczyć pod nową zabudowę usługową czy wielorodzinną".

W kwietniu odbędą się też przetargi na dwa lokale niemieszkalne przy ulicy Armii Krajowej. Sprzedawana będzie nieruchomość zabudowana przy ulicy Banacha oraz działki: przy ulicy Chrobrego, Estońskiej, Chabrowej i Piłsudskiego.