Sąd umorzył sprawę, która dotyczyła spacyfikowania słupskiej Solidarności w 1988 roku. Oznacza to, że nikt nie ponosi odpowiedzialności za szykanowanie działaczy związków. Powodem jest przedawnienie sprawy.
Od 2004 roku Instytut Pamięci Narodowej w Gdańsku prowadził śledztwo w sprawie rozbicia zebrania słupskiej Solidarności, które odbyło się w październiku 1988 roku.
W sprawie oskarżono Macieja Kobylińskiego, prezydenta Słupska, a także Barbarę S. - urzędniczkę, a także oficerowi SB - Czesławowi D.
Zarzuty wobec Macieja Kobylińskiego umorzono ze względu na brak dowodów.
Wideo
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!