Szwedzi inwestują w Redzikowie

Produkter. Inwestor początkowo zakupił 3 ha w SSSE. Później dokupił jeszcze jeden. Firma planuje postawienie magazynu i przeniesienie tam części produkcji. Zatrudnienie w fabryce może znaleźć około 100 osób.

Będzie fabryka mebli w powiecie słupskim?

- Inwestor już rozpoczął prace projektowe - informuje Leonard Ferkaluk, dyrektor zarządzający Słupskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.

Budowa fabryki ma się rozpocząć wiosną. Poza Szwedami, na horyzoncie pojawili się również inni inwestorzy.

Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna strefa chłonie miliony

- To firmy z Europy Północnej, ale nie mogę w tej chwili zdradzić, jakie - zastrzega Ferkaluk. - Z zainteresowanymi stronami spotkamy się w czwartek. Mogę tylko powiedzieć, że są to dwie firmy z branży elektromechanicznej.

Po okresie przestoju Słupska Specjalna Strefa Ekonomiczna znowu kusi inwestorów. Pod koniec roku firma Milarex, w kooperacji z Morpolem, ruszyła z budową przetwórni ryb. Pracę może tam znaleźć nawet tysiąc osób.

Bezrobocie w Słupsku rośnie

- Część zakładu ma zostać oddana do użytku w połowie przyszłego roku - mówi Jerzy Malek, właściciel firmy Morpol.

Tymczasem dyrektor SSSE podkreśla, że coraz większym problemem staje się nie brak inwestorów, ale... brak miejsca w strefie.

- Mamy już problemy z miejscem w Redzikowie i w okolicach Włynkówka - mówi Ferkaluk.- Z tego powodu wysłaliśmy zapytania o tereny inwestycyjne. Kilkadziesiąt gmin z Pomorza i Wielkopolski przysłało nam specyfikację swoich terenów. Interesują nas głównie działki uzbrojone i z odpowiednim podłożem.

Słupska Specjalna Strefa Ekonomiczna rozciąga się na powierzchni 400 ha. Inwestorzy, którzy postawią tu swój zakład, mogą liczyć m.in. na zwolnienia z podatku dochodowego (od 40 do 60 proc.), z tytułu realizacji nowej inwestycji lub tworzenia miejsc pracy.