Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami spotkało się z wrocławianami w Rynku

Michał Potocki
Michał Potocki
Ponad 1200 zł zebrali wolontariusze na ratowanie zwierząt podczas akcji "Wspólnie dla zwierząt w ich święto".

Niedaleko pomnika Fredry pracownicy i wolontariusze Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami przeprowadzali swoja akcję 3 października wŚwiatowy Dzień Zwierząt. Można było dowiedzieć się czym jest TOZ, mylony czasem ze schroniskiem dla zwierząt, adoptować kota lub psa i porozmawiać o swoich problemach z czworonogami.

Coraz więcej bezdomnych zwierząt
- Chcemy uświadomić mieszkańcom Wrocławia problem zwierząt - mówi Mateusz Czmiel, koordynator akcji. - Wskaźnik bezdomności zwierząt we Wrocławiu wzrasta z roku na rok. Może dlatego, że nie edukuje się wrocławian w tym kierunku. Chcemy, żeby ludzie wiedzieli, że jeśli są świadkami znęcania się nad zwierzętami, mogą się do nas zgłosić. Do naszej siedziby przy ul. Żeromskiego 56 nie przychodzi wiele osób, ale dostajemy za to mnóstwo telefonów i maili - dodaje.

TOZ wrocław rynekTOZ wrocław rynek

TOZ przyjmuje bardzo różne zgłoszenia, począwszy od skarg, że ktoś ciągle trzyma zwierzę w klatce, po informacje o bitych psach i zwierzętach wyrzucanych przez okno. Wrocławianie zgłaszają często, że pies sąsiada wyje pod nieobecność właściciela, ale tym może zająć się straż miejska, na dodatek dopiero po godz. 22.

Obok namiotu TOZ-u kwestowali również przedstawiciele Stowarzyszenia Przyjaciół Fretek. Zwierzęta przyciągały grupki gapiów. Dzieci mogły wziąć udział w konkursach plastycznych przy namiocie TOZ-u. Właściciele zwierząt mogli za to porozmawiać z behawiorystkami o zachowaniach swoich czworonogów.

Psy też mogą mieć problemy psychiczne

- Zajmujemy się głównie psami. Mamy trzy grupy problemów ze zwierzętami: wychowawczo-szkoleniowe, adopcyjne i problemy psychiczne - tłumaczy Joanna Ciarkowska, behawiorystka współpracująca z wrocławskim oddziałem TOZ. - Nasza rola w TOZ-ie to przede wszystkim pomoc adoptowanym psiakom. Pies, który trafia do nowego domu z bagażem przykrych doświadczeń może mieć jakieś traumy, lęki czy fobie. Właścicielom, mimo dobrych chęci brakuje często wiedzy, wtedy możemy pomóc. Prawie każde zwierzę da się zaadoptować do nowych warunków - dodaje.

Podczas siedmiogodzinnej akcji zebrano 1218 zł na pomoc zwierzętom, a nowe domy znalazły trzy kocięta i szczeniak. W niedzielne popołudnie spacerowiczów na Rynku nie brakowało, więc o pracy TOZ-u dowiedziało się wielu wrocławian

Problemem zwierząt są ludzie
- Myślałem, że to jakaś akcja schroniska. Wiem, ze są takie organizacje walczące o prawa zwierząt, ale przyznam, że pierwszy raz się z nimi zetknąłem - mów Bogusław Szulc. - Takie akcje są na pewno potrzebne wrocławianom. problem polega na tym, że ludzie często kupują albo zabierają do domu młode zwierzęta, które dorastają i nudzą się właścicielom. To przykre, ale chyba stąd się biorą chyba bezpańskie psy i koty, wałęsające się po mieście. To brak odpowiedzialności i tyle - dodaje.

TOZ wrocław rynekTOZ wrocław rynek

Nie brakowało również właścicieli zwierząt, którzy chętnie wspierali ideę niesienia pomocy potrzebującym zwierzętom.

- Mam psa i staram się pomagać zwierzętom, które są w potrzebie, dlatego wrzuciłam parę groszy do skarbonki - tłumaczy Julia Drabik. - Powinno być więcej takich spotkań, żeby ludzie zauważyli, że obok nas żyją zwierzęta, które są źle traktowane. Same się poskarżyć nie mogą, więc ktoś musi im w tym pomagać - dodaje.

TOZ utrzymuje się z prywatnych datków. Na organizację można również przekazać 1 proc. podatku. Wrocławski oddział mieści się przy ul. Żeromskiego 56. Więcej informacji na stronie www.toz.wroclaw.pl.


Czytaj również:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto