Tramwajem po mieście
Choć nie ma ich w Słupsku od ponad 60 lat, słupskie tramwaje zostawiły po sobie trwały ślad nie tylko w tkance miejskiej, ale także pamięci słupszczan. Historia szynowców nadal cieszy się dużym zainteresowaniem. Podczas spotkania prowadzący opowiedzą którędy jeździły, jak wyglądały trasy przedwojennych linii, jak wyglądały obiekty stojące przy ich trasie? Ponasto słuchacze dowiedzą się, jak wyglądały trasy przejazdu tramwajów oraz co jeszcze pozostało z dawnej infrastruktury. O tym wszystkim opowie Jarosław Zwierz, kolekcjoner i miłośnik lokalnej historii. Spotkanie poprowadzi Tomasz Częścik. Transmisja na żywo odbędzie się w czwartek, 7 maja o godz. 17.00 na profilu BGSW na facebooku.
W Słupsku podjęto decyzję o budowie sieci tramwajowej. To by...
Kursowały przez niemal pół wieku
Decyzja o budowie komunikacji tramwajowej w mieście zapadła 26 kwietnia 1910 roku. Wozy wyjechały na ulice Słupska we wrześniu, tego samego roku. Sieć składała się z dwóch, a w szczytowym okresie z trzech linii, początkowo oznaczanych kolorami (czerwona, zielona, niebieska). Rozstaw szyn wynosił 1000 mm, a wagony wyprodukowała firma Gottfried Lindner AG z Halle. Komunikacja szynowa przetrwała II wojnę światową, po zakończeniu której funkcjonowała do października 1959 roku. W latach 50. park taborowy został uzupełniony nowymi tramwajami typu N, polskiej konstrukcji z chorzowskiej fabryki Konstal. Wówczas funkcjonowały dwie linie oznaczone numerami 1 i 2.
Zobacz także: Otwarcie pracowni "Przystanek Ceramikarnia" w Słupsku
Danuta Stenka jest za stara do roli?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
