Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

V Pikniku Konnym w Łosinie

crol
Koń to doskonały przyjaciel człowieka. Potwierdzi to każdy kto wziął udział w V Pikniku Konnym w Łosinie. - Konie lubimy za wspaniały ruch - mówi Józef Reichert członek słupskiego koła hodowców koni.

Koń to doskonały przyjaciel człowieka. Potwierdzi to każdy kto wziął udział w V Pikniku Konnym w Łosinie.
- Konie lubimy za wspaniały ruch - mówi Józef Reichert członek słupskiego koła hodowców koni. - To w ogóle piękne zwierze, a konna rekreacja to prawdziwa przyjemność.

Zgodzą się zanim na pewno uczestnicy V Pikniku Konnego. Do Łosina przybyło ich kilkuset, a wielu z nich razem ze swoimi końmi.
- W okolicach Słupska koń jest coraz modniejszy - mówi Artur Kiempa, który jest współwłaścicielem stadniny koło Słupska. - My w naszym gospodarstwie mamy ich 40. W całym regionie jest ich około 200.
Tradycje konne w naszym regionie są stosunkowo młode. Słupszczanie rekreacją konną zajmują się zaledwie 20 lat.

- Jednak koń staje się coraz bardziej popularny - twierdzi Kiempa. - Widać to zwłaszcza po zainteresowaniu naszym piknikiem.
Dla tych co przyjechali oglądać konie nie zabrakło atrakcji. Najpierw rozegrano wyścig terenowy.
- To z okazji hubertusa - mówi Kiempa. - Co prawda dzień św. Huberta wypada w listopadzie, ale my go obchodzimy już teraz.
Dlaczego?

- Listopad to bardzo zimny miesiąc, a koń też odczuwa chłody - tłumaczy Józef Reichert.
Piknikowy bieg terenowy był tradycyjną pogonią za lisem.
- Rozegraliśmy bieg na czas, bo tradycyjna pogoń za lisem jest zbyt niebezpieczna - mówi Artur Kiempa, który w biegu zajął drugie miejsce.
Normalnie lisa ścigają wszyscy zawodnicy, ale to może doprowadzić do spotkania nawet trzech koni.
- To już duże ryzyko wypadku, dlatego my ścigaliśmy się parami - mówi Kiempa.
Zwyciężyły dziewczęta Karolina Leszkiewicz i Marta Wielichowska.
- To zupełnie przypadkiem - opowiadają dziewczyny. - Przyjechałyśmy na konkurs z przeszkodami.

I to właśnie była kolejna atrakcja pikniku w Łosinie. Zawody były raczej zabawą, a publiczność mogła podziwiać konie w całej krasie.
- To bardzo udana impreza - mówi Leszek Kuliński wójt gminy Kobylnica, który imprezę zorganizował wspólnie ze słupskim kołem hodowców koni. - Publiczność dopisała i takie pikniki konne to naprawdę duża atrakcja. Grochówka jest przepyszna - zachęcał do skosztowania zupy wójt.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slupsk.naszemiasto.pl Nasze Miasto