Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W archiwum słupskiego szpitala IPN szuka śladów bohatera walki o niepodległość

Bogumiła Rzeczkowska
Bogumiła Rzeczkowska
Prace poszukiwawcze na terenie słupskiego cmentarza przeprowadzone w dniach 14-15 października 2019 roku
Prace poszukiwawcze na terenie słupskiego cmentarza przeprowadzone w dniach 14-15 października 2019 roku IPN
W archiwum słupskiego szpitala pracownicy Instytutu Pamięci Narodowej poszukiwali śladów bohatera walki o niepodległość – kapitana Stefana Dębickiego, który zginął w 1946 roku w Słupsku.

- Wizyta przedstawicieli Biura Poszukiwań i Identyfikacji Instytutu Pamięci Narodowej w archiwum Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku związana była z poszukiwaniem miejsca pochówku kapitana Stefana Dębickiego ps. Kmicic i Jaksa – informuje Marcin Prusak, rzecznik prasowy szpitala. - Kapitan Dębicki zginął z rąk funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa w 1946 roku w Słupsku. Jak przypuszczają pracownicy IPN, po postrzeleniu mógł zostać przewieziony do miejscowego szpitala.

Kwerenda archiwalna przeprowadzona w księgach z 1946 roku zawierających rejestr pacjentów polegała na poszukiwaniu zapisu świadczącego o pobycie kapitana w szpitalu w Słupsku. Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Słupsku posiada informacje na temat pacjentów i personelu szpitalnego w zasadzie od początku swojego funkcjonowania pod polską administracją w 1945 r.
- Bez wahania wyraziliśmy zgodę na kwerendę prowadzoną przez pracowników IPN w archiwach naszego szpitala, bo rozumiemy, że w ten sposób możemy przyczynić do rozwoju polskiej nauki i usunięcia białych plam polskiej historii – mówi Andrzej Sapiński, prezes Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku.

– Gorąco wspieramy podobne inicjatywy, gdyż zależy nam na wyjaśnieniu prawdy i choćby w ten sposób oddaniu hołdu ludziom, którzy przed laty zginęli w obronie naszej wolności – dodaje Anetta Barna-Feszak, wiceprezes szpitala.

Czy badania IPN przyniosły skutek? Tego na razie nie wiadomo, ponieważ Biuro Poszukiwań i Identyfikacji IPN informuje o konkretnym przypadku dopiero po zakończeniu całego procesu badawczego.

- Tego typu poszukiwania i kwerendy są jednym z wielu elementów przygotowań do prac poszukiwawczych – mówi Tomasz Trzaska, rzecznik prasowy Biura Poszukiwań i Identyfikacji Instytutu Pamięci Narodowej. - Wszelkie informacje zebrane na drodze kwerendy mogą się okazać przydatne zarówno podczas prac archeologicznych, jak i późniejszych oględzin antropologicznych w przypadku odnalezienia szczątków.

Zginął w zasadzce UB

Kpt. Stefan Dębicki urodził się w 1905 r. w Dąbrowie Górniczej. W 1920 r. wstąpił do Wojska Polskiego, a w 1924 r. ukończył szkołę podchorążych w Berezie Kartuskiej. W 1939 r. w stopniu kapitana brał udział w kampanii wrześniowej, był członkiem dowództwa powiatowego w Lubartowie.  Został odznaczony Krzyżem Virtuti Militari i Krzyżem Walecznych. Od 1943 był Komendantem Miasta Lublin, a z chwilą utworzenia samodzielnego obwodu AK Lublin – Miasto był jego dowódcą. W czasie wyzwolenia Lubelszczyzny w lipcu 1944 r. brał udział w realizacji planu „Burza”. Dnia 26 września 1944 r. został aresztowany przez NKWD. Wyrokiem Okręgowego Sądu Wojskowego w Lublinie w 1945 r. został skazany na karę śmierci. W lutym 1945 r. zbiegł z więzienia na Zamku w Lublinie, uwolniony przez byłych podkomendnych z AK, którzy będąc żołnierzami WP ochraniali więzienie. Ukrywał się m.in. na terenie powiatu słupskiego pod przybranymi nazwiskami Kazimierz Linke vel Stanisław Kaczorowski, Stefan Maciejewicz i Stanisław Morawski. Kpt. Stefan Dębicki w czerwcu 1946 r. został zastrzelony w wyniku akcji funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa. Według innych źródeł historycznych Stefan Dębicki zginął w lipcu 1946 r. Wtedy pod nazwiskiem Stanisław Kaczorowski miał się ukrywać w leśniczówce Bogusława Nowaka na terenie powiatu słupskiego. Gdy zaskoczyli go funkcjonariusze UB z Gdańska, próbował uciekać, ale został trafiony w głowę i poniósł śmierć na miejscu.

- W 2019 roku pracownicy IPN poszukiwali kapitana na słupskim cmentarzu, kierując się jednym z jego przybranych nazwisk – mówi Marcin Prusak. - Po przeprowadzonych badaniach genetycznych okazało się, że odnalezione szczątki nie należą do Stefana Dębickiego.

Czy kpt. Stefan Dębicki trafił do szpitala i czy spoczywa na Starym Cmentarzu w Słupsku? Badania szczątków pochowanego tu Kazimierza Linkego – partyzanta nie potwierdziły tożsamości Stefana Dębickiego. Być może poszukiwania w archiwum szpitala w Słupsku tym razem naprowadzą badaczy na właściwy trop.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slupsk.naszemiasto.pl Nasze Miasto