Masy powietrza znad Afryki spowodowały wysokie temperatury. We wtorek w Słupsku padł rekord ciepła w tym roku. Było 28,5 stopnia Celsjusza. - Akurat u nas i na wybrzeżu w stronę Lęborka było najcieplej - mówi Krzysztof Ścibor z Biura Prognoza Calvus.- Ale pamiętajmy, że 30 stopni w maju to nie jest nic niespotykanego.
Spacerujący po wydmach w Słowińskim Parku Narodowym tego dnia alarmowali, że tam temperatura przekraczała 32,5 stopnia. - Tak ciepło tam to chyba nigdy nie było. Wiatr zamiast ochłody jeszcze potęgował odczucie gorąca - tłumaczy słupszczanin, który wtorek spędził w Czołpinie.
- W Koszalinie już teraz (południe w środę) jest rześko. Temperatura spadła do 16 stopni. Tam już jest wiatr z północnego-zachodu, który wieje w naszą stronę i prowadzi zimniejsze powietrze - tłumaczy słupski synoptyk.- Po południu i w Słupsku temperatura się obniży o kilka stopni i będzie rześko.
Generalnie czeka nas zmiana pogody, pożegnamy promienie słońca, a niebo zasnują chmury. W nocy z piątku na sobotę będzie padać i potem też głównie nocami będą opady.
W dzień w Słupsku mogą w weekend wystąpić opady, ale przelotnie i szansa na to jest 50 na 50.
Nadchodzący weekend będzie już dużo zimniejszy. Temperatury od 14 do 16 stopni Celsjusza i będzie zimniejszy wiatr.
Początek przyszłego tygodnia też wygląda na bardziej wiosenny. Będzie najwyżej 18 stopni. Co ważne dla ogrodników Zimnej Zośki nie widać. W nocy bez przymrozków, temperatura ok. 8-9 stopni.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?