Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zwiedzanie bazy i wymiana doświadczeń w Redzikowie

Redakcja
Fot. Łukasz Capar
Zwiedzanie budującej się bazy w Redzikowe i wymiana doświadczeń. Gmina Słupsk była gospodarzem trzeciego już forum samorządów, na terenie których stacjonują wojska sojusznicze.

Gmina Powidz, Skwierzyno Słupsk, Drawsko Pomorskie i Witkowo. W Dolinie Charlotty spotkały się samorządy, które na co dzień współpracują z wojskami sojuszniczymi. W praktyce mowa o armii amerykańskiej i jej 4,5-tysięcznym kontyngencie, który rotacyjnie stacjonuje na terenie kraju. Po ostatnich deklaracjach dotyczących współpracy liczba ta ma ulec zwiększeniu o kolejny tysiąc.

Co więcej, rząd zapowiedział już, że w związku z tym w miejscach, do których trafić mają dodatkowe oddziały przeprowadzone zostaną inwestycję.

Właśnie o tym, jak przebiega współpraca na linii gmina, armia, rząd i strona amerykańska rozmawiano wczoraj na forum. Wspólnie też zwiedzono budowaną instalację tarczy antyrakietowej w podsłupskim Redzikowie.

- Nie jesteśmy stowarzyszeniem i nie mamy osobowości prawnej - tłumaczy Barbara Dykier, wójt gminy Słupsk. - Natomiast każda z gmin, na terenie której powstają lub już istnieją bazy wojskowe boryka się z pewnymi trudnościami jak ochrona środowiska czy budowa infrastruktury. Spotkanie jest miejscem, w którym dzielimy się doświadczeniem.

Trwa głosowanie...

Czy zwiększenie ilości amerykańskiego wojska na terenie Polski to dobry pomysł?

Ale więcej wojska na terenie gminy to nie tylko obostrzenia. Są też wyraźne profity.

- W tej chwili na terenie poligonu przebywa około tysiąca żołnierzy. Podczas ćwiczeń w marcu będzie ich dziesięć razy tyle - nie ukrywał Ireneusz Kabat, zastępca burmistrza Drawska Pomorskiego. - Z ich obecności korzysta tak gmina, jak i mieszkańcy. Żołnierze odwiedzają sklepy czy restauracje. To zastrzyk dla naszych przedsiębiorców. Powstają nowe inwestycje. Parę lat temu był jeden hotel teraz otwiera się trzeci. Otwarto też centrum handlowe z myślą o wojskach amerykańskich. Potroiła się liczba taksówek.

Przypomnijmy, że Lubliniec, Powidz, Łask, Wrocław, Poznań i Drawsko Pomorskie, to lokalizacje dla zwiększonej obecności wojsk amerykańskich.

Nie jest to jednak spis wszystkich miejsc i wspólnych projektów obronnych związanych z obecnością Sił Zbrojnych USA na terytorium Polski.- W przypadku amerykańskiej bazy obrony przeciwrakietowej w Redzikowie nie zaszły żadne zmiany związane ani z liczebnością żołnierzy amerykańskich ani charakterem ich pobytu w Polsce - informuje biuro prasowe Ministerstwa Obrony Narodowej.

Nie zmieniły się także plany dot. terminu uruchomienia bazy w Redzikowie. Jak zapewnia US Navy, budowa tarczy antyrakietowej w Redzikowie jest w toku i prawdopodobnie zostanie ukończona w 2020 roku. - Marynarze mieszkają teraz w mieście, do czasu, kiedy będziemy mogli zakwaterować ich na terenie bazy - podkreślał capt. Jon Gran, dowódca z Redzikowa, w ostatnim komunikacie.

Docelowo w Redzikowie służyć będzie około 130. osobowy zespół amerykańskich marynarzy i cywilów.

Zobacz także: Minister Mariusz Błaszczak w Redzikowie - Baza to bezpieczeństwo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Zwiedzanie bazy i wymiana doświadczeń w Redzikowie - Głos Pomorza

Wróć na slupsk.naszemiasto.pl Nasze Miasto