Robert Czerwiński, rzecznik słupskiej policji potwierdza, że nieżyjący mężczyzna był osobą bezdomną.
- Wstępne ustalenia nie potwierdzają, by do śmierci mężczyzny mogły się przyczynić osoby trzecie - zaznacza.
Przybyły na miejsce zdarzenia prokurator zarządził sekcję zwłok. Na razie prokuratura nie wszczęła śledztwa. O jego ewentualnym wszczęciu zadecyduje wynik sekcji.
W miniony piątek informację, że bezdomna osoba bardzo źle się czuje otrzymał Klaudiusz Dyjas, dyrektor placówki socjalizacyjnej "Mój dom - Moja przyszłość", który przez wiele lat pracował z osobami bezdomnymi w słupskim MOPR. Natychmiast pojechał we wskazane miejsce w okolicy rzeki Słupi jednak nie udało mu się odszukać mężczyzny.
Znalezione w Lasku Północnym zwłoki mogą należeć do niego.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?