- Tomasz P. nie przyznał się do popełnienia zarzuconych mu czynów stwierdzając, iż w czasie napadu na lekarza przebywał w swoim domu oglądając telewizję z przerwą na wyprowadzenie psa oraz bieg na terenie Słupska -mówi Jacek Korycki, rzecznik prokuratury w Słupsku.
Dodatkowo w akcie oskarżenia zarzuca się podejrzanemu zniszczenie mienia, a dokładnie samochodu lekarza gdzie straty wynoszą 20 tys. zł.
Pobity ginekolog rozpoznał napastnika
Tomaszowi P. grozi kara od 8 lat pozbawienia wolności, 25 lat pozbawienia wolności albo kara dożywotniego pozbawienia wolności. Mężczyzna wcześniej nie był karany.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?