Dni są coraz dłuższe i cieplejsze. Coraz chętniej przebywa się poza domem. Nie brakuje ostatnio możliwości spędzenia tego czasu w sposób zorganizowany. W dniach 9 i 10 kwietnia można było sprawdzić się po zimowym leniuchowaniu i „Aktywnie nabrać kolorów" na różne sposoby. Związek Miast i Gmin Dorzecza Rzeki Słupi i Łupawy oraz firma "e-kajaki" zaprosiły wszystkich do wzięcia udziału w spływie kajakowym po rzece Słupi. Dwudniowa impreza zorganizowana została w ramach Gdańskiego Festiwalu Turystyki. W pierwszym dniu dołączyło do nich Stowarzyszenie Turystyki Rowerowej "Szprycha" przyjmując wszystkich chętnych na rajd rowerowy. W marszu na tej trasie wzięła też udział grupa piesza. Zbiórka i generalna odprawa kajakarzy, rowerzystów i piechurów odbyła się w Słupsku w Parku Kultury i Wypoczynku. Zakończenie tego dnia miało miejsce w Bydlinie na przystani kajakowej, gdzie zorganizowano ognisko i odbyło się rozdanie nagród i poczęstunek. Było nas tu co najmniej 120! Nie obyło się bez przygód zarówno wśród kajakarzy, którzy zaliczyli dwie wywrotki i rowerzystów, którym przydarzyły się awarie sprzętu. Trasa rowerowa wiodła bezpiecznymi dróżkami. Po drodze była możliwość zwiedzenia Targów Ogrodniczych "Wiosna 2011" oraz Doliny Charlotty.Drugi dzień, niedziela, była głównie dniem kajakarzy, którzy na zakończenie trasy wpłynęli do portu w Ustce. Również Słupski Klub Morsa zapraszał na zakończenie sezonu na kąpiel do Ustki. Ich jednak nie spostrzegłem, ponieważ zmarzłem na plaży, a może dla morsów już w kwietniu jest za ciepło?
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
