Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Słupska skarżą się na wycinanie drzew w mieście

kinga.siwiec
Mieszkańcy Słupska coraz częściej skarżą się na wycinanie drzew w mieście. Ich zdaniem problem jest duży, a pozwolenia na usuwanie drzew wydawane są za często.

Tym razem do wycięcia przeznaczonych zostało 8 drzew na ul. Paderewskiego. Do naszej redakcji zadzwoniła jedna z mieszkanek tego osiedla, która jest zaniepokojona tym, że w mieście wycina się drzewa, które wyglądają na zdrowe. - Nie rozumiem, dlaczego tak łatwo się ich pozbywamy.

Mieszkam na ul. Paderewskiego i drzewa, które teraz zostały przeznaczone do wycinki, widuję codziennie. Nigdy mi nie przeszkadzały, a i wielu sąsiadów dziwi się, że ktoś chce je usunąć – mówi kobieta. - Ktoś podobno skarżył się, że topole przesłaniają mu widok i że mało światła wpada do mieszkania. Przecież to nie powód, żeby wycinać zdrowe drzewa. I faktycznie, zarządca terenu, jakim jest Przedsiębiorstwo Gospodarki Mieszkaniowej, jako powód wycięcia topoli podaje coś zupełnie innego.

- W marcu bieżącego roku PGM jako zarządca terenów miejskich znajdujących się przy ul. Paderewskiego zlecił kontrolę koron drzew w celu dokonania przycięć. Okazało się, że drzewa, topole mieszańcowe w ilości 8 sztuk są w niekorzystnym stanie zdrowotnym. Występują na ich powierzchni ubytki, grzyby chorobotwórcze a w koronach posusz sięgający od 20 do 50% - mówi Andrzej Nazarko z PGM. - Urząd miejski jako właściciel terenu, po skrupulatnej kontroli, wydał zgodę na wycięcie drzew, którą potwierdził urząd marszałkowski.

Trwa głosowanie...

Czy wycinka drzew w Słupsku to dobry pomysł?

Wycięcie jest nieodpłatne. W zamian urząd marszałkowski nakazał nasadzenie na tym terenie 8 nowych drzew. Mieszkańcy Słupska bardzo często dzwonią do redakcji „Głosu Pomorza”, aby poinformować nas o kolejnych, ich zdaniem niedorzecznych, decyzjach o usunięciu drzew.

Kilka tygodni temu pisaliśmy o drzewach z ulicy Szczecińskiej, które przeszkadzają inwestorowi, który stawia nieopodal blok mieszkalny. - Drzewa na ulicy Szczecińskiej muszą zostać wycięte ze względu na kolizję z inwestycją - usłyszeliśmy wtedy od Martyny Niemczyk z Wydziału Zieleń i Lasy w Zarządzie Infrastruktury Miejskiej. - Do wycięcia jest około 20 drzew. Niektóre z nich są w złym stanie, więc i tak powinny zostać wycięte. Inne muszą zostać usunięte ze względu na realizowaną w tym miejscu inwestycję. - To nie jest tak, że tylko nasz wydział wydaje zezwolenia na wycinkę drzew w mieście - mówi Katarzyna Guzowska z wydz. gospodarki komunalnej i ochrony środowiska.

- Kiedy właścicielem terenu jest miasto, zarządca terenu pyta nas o opinię, czy jego wniosek o usunięcie drzew jest uzasadniony. Za każdym razem udajemy się w teren i skrupulatnie sprawdzamy stan drzew i dopiero na tej podstawie wydajemy naszą opinię. Jeśli jest ona pozytywna, zarządca o pozwolenie pyta marszałka województwa i to on ma decydujący głos w tej sprawie. Tak było też w przypadku tych 8 topoli na ul. Paderwskiego. Nigdy też nie podejmujemy decyzji pochopnie i zawsze starannie sprawdzamy, jakie są przesłanki do wycięcia drzew. Wiele złożonych do nas wniosków jest po prostu odrzucanych.

Zobacz także: Kradzież światłowodu przy Wrocławskiej w Słupsku.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Mieszkańcy Słupska skarżą się na wycinanie drzew w mieście - Głos Pomorza

Wróć na slupsk.naszemiasto.pl Nasze Miasto