Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Słupsk: Do 15 listopada w ręce radnych ma trafić projekt budżetu na 2012 roku

KAT
fot.PP
Do 15 listopada miejscy radni Słupska mają otrzymać projekt budżetu na 2012 rok. Miejscy finansiści muszą znaleźć oszczędności w kasie, która się od jakiegoś czasu boryka z problemami. Na razie ratusz nie zdradza swoich pomysłów

- Prace na projektem przyszłorocznego budżetu prowadzone są bardzo intensywnie - mówi Mariusz Smoliński, rzecznik Urzędu Miasta w Słupsku. - Projekt uchwały budżetowej trafi do radnych w wyznaczonym terminie.

Większość klubów w słupskiej Radzie Miejskiej obawia się, że oszczędnościowy plan ratusza będzie niewykonalny.
- Nie znamy wielu wskaźników, choć mam nadzieję, że zostaną one zweryfikowane przez pryzmat realnych możliwości miasta - mówi Zdzisław Sołowin, szef klubu Platformy Obywatelskiej w słupskiej RM. - Martwię się jednak, że do tej pory nie dostaliśmy nawet założeń, nad którymi moglibyśmy się pochylić, zanim w nasze ręce trafi projekt uchwały.

Słupski budżet będzie analizować zewnętrzna firma

Nad realnością budżetu zastanawia się również Robert Kujawski, przewodniczący klubu Prawa i Sprawiedliwości.
- Przede wszystkim muszą w nim być realnie zbilansowane wydatki i dochody bieżące, ponieważ w przeciwnym razie może się okazać, że miejskie długi będą się tylko powiększać - uważa wiceprzewodniczący Rady Miasta.

Krystyna Danilecka-Wojewódzka sądzi, że realny budżet raczej nie powstanie.
- Patrzę na to pesymistycznie, ponieważ do tej pory nie zostały podjęte żadne działania, które mogłyby wpłynąć na zmniejszenie wydatków bieżących. - Projekty oszczędnościowe, by przyniosły wymierną korzyść, powinny zostać wdrożone w 2010 roku. Te, które ratusz będzie chciał wprowadzić teraz, mogą zaprocentować nie w 2012, ale dopiero w 2013 roku.

W bieżącym roku Urząd Miejski w Słupsku chciał ograniczyć koszty poprzez połączenie niektórych miejskich spółek w jedną całość. W ten sposób powstał m.in. Zarząd Infrastruktury Miejskiej, do którego włączone zostały jednostki odpowiedzialne za transport, drogownictwo i zieleń miejską. Nowa spółka, która miała przynosić oszczędności, już teraz zaczyna zwiększać koszty. Zarząd ZIM wystąpił bowiem z wnioskiem o kilka dodatkowych etatów, które są niezbędne do prawidłowego realizowania wyznaczonych jej zadań. - Z tego wynika, że oszczędności nie ma i nie będzie - mówi Danilecka-Wojewódzka.

Spółka promocyjna chce zabezpieczyć 3 mln w przyszłorocznym budżecie

Radni uważają, że zagrożone są również inwestycje. - Przez opóźnienie budowy aquaparku już obecnie zablokowane jest 25 milionów złotych - zaznacza Robert Kujawski. Sołowin również twierdzi, że raczej ciężko się spodziewać nowych inwestycji. - Park wodny ma być oddany do użytku w przyszłym roku - mówi. - Jeśli faktycznie ma to nastąpić, należy się spodziewać dużych wydatków na ten cel.

Miasto wejdzie w nowy rok budżetowy z długami. Już teraz nie są płacone rachunki za media w placówkach publicznych, a terminy przesunięte zostały na styczeń.
- Dyrektorzy szkół na wydatki rzeczowe, takie jak papier, telefony, tonery i tym podobne, otrzymują aktualnie około 200 złotych - mówi Danilecka-Wojewódzka. - Niepokoi to, że działanie strukturalne się nie zmienia, co potwierdza, że budżet może się po raz kolejny okazać nierealny.

Codziennie rano najświeższe informacje ze Słupska prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slupsk.naszemiasto.pl Nasze Miasto