Wybraliśmy się na stadion nowosądeckiego pierwszoligowca przy Kilińskiego 47, by obejrzeć postęp prac. Te są widoczne gołym okiem. Co prawda nie widać jeszcze bryły obiektu, ale pierwsza kondygnacja trybun od strony rzeki Kamienicy, już cieszy swoim widokiem. Przypomnijmy, że w listopadzie ub. roku w obecności prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezarego Kuleszy, prezydenta Nowego Sącza Ludomira Handzla i wykonawcy stadionu, właściciela Grupy Blackbird Jana Kosa, odbyła się prezentacja projektu nowego stadionu dla Sandecji, który będzie miał 8111 miejsc, a nie jak pierwotnie zakładano 4500. Inwestycja, o której tak wiele mówiło się w ostatnich latach, ma być skończona zgodnie z harmonogramem do połowy 2023 roku.