Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tylko wspólne działanie

Katarzyna Kuniczuk
Łukasz Capar/gp24.pl
Urząd Miejski ma plan na zorganizowanie urodzin miasta. Słupszczanie weźcie sprawy w swoje ręce.

Rozmowa z Anną Świętochowską

Zbliżają się kolejne urodziny miasta - pamiętamy poprzednie urodziny i imprezę masową na placu Zwycięstwa, organizowaną przez poprzednią ekipę ratusza. Imprezę z pompą i rozmachem nawiązującą do tej z początku XX wieku, kiedy do grodu nad Słupią przyjechał cesarz Wilhelm II. Co nas czeka w tym roku? Czy będzie z równie wielkim zadęciem czy jednak skromniej?

Będziemy świętować od 21 do 30 sierpnia w różnych częściach miasta. W tym roku chcielibyśmy, żeby urodziny Słupska były imprezą wspólnie tworzoną i wspólnie świętowaną przez mieszkańców miasta. Trudno mi jednak w tej chwili precyzyjnie odpowiedzieć, jaki będzie szczegółowy plan imprez i spotkań. Sytuacja jest dynamiczna
i ciągle rodzą się nowe, bardzo ciekawe pomysły. Mam nadzieję, że uda nam się wybrać to, co najlepsze z tych najciekawszych propozycji. Ludzie, którzy do tej pory się zaangażowali są bardzo kreatywni, tryskający pomysłami. Szczegółowy harmonogram powstanie prawdopodobnie do końca lipca. Wówczas mieszkańcy miasta dowiedzą się, co dokładnie czeka ich w tak ważną rocznicę. Wierzę, że uda się zaktywizować słupszczan do działania i zmobilizować ich potencjał do działań. W ramach ustalonych wcześniej wydarzeń znajdzie się miejsce także dla zupełnie spontanicznych inicjatyw.

Skąd pomysł na oddanie przygotowań organizacjom pozarządowym i samym słupszczanom?

Bardzo zależy nam na odejściu od dotychczasowej formuły, do której mieszkańcy się przyzwyczaili, czyli do scedowania wszelkich imprez rozrywkowo - kulturalnych na magistrat. Miasto to przede wszystkim żyjący w nim ludzie - tym samym urodziny miasta, to święto jego mieszkańców. Oczywiście znacznie łatwiej i bezpieczniej, patrząc na to z perspektywy urzędu, byłoby wydać kilkaset złotych na imprezę masową, zapłacić zewnętrznej agencji artystycznej i mówiąc kolokwialnie, mieć to z głowy. Przedsięwzięcie jest zupełnie nową i jeszcze nie sprawdzoną w takich okolicznościach formułą, przez co obarczone jest ryzykiem. Może się, jednym słowem, nie do końca udać lub nie spełnić oczekiwań ludzi, przyzwyczajonych do zabawy w całkowicie innym stylu. Jeżeli jednak we wspólnym działaniu w tym samym celu zjednoczą bardzo zróżnicowane środowiska tworzące i działające w Słupsku, i przede wszystkim, jeżeli zaktywizujemy indywidualnych mieszkańców, jeśli choć część z nich znajdzie w ofercie coś dla siebie - coś, co usatysfakcjonuje ich na poziomie estetycznym, intelektualnym, emocjonalnym, to będzie dla nas spory sukces.

W jaki sposób magistrat będzie wspierał chętnych, którzy zdecydują się przyłączyć do współorganizatorów wydarzenia?

Przede wszystkim, i co moim zdaniem jest niezwykle istotne, podjęliśmy się próby jednoczenia środowisk i koordynacji przedsięwzięcia. Oferujemy pomoc organizacyjną - w niewielkim stopniu także finansową, poprzez program inicjatyw lokalnych. Wszystkich zainteresowanych przyłączeniem się zapraszamy na spotkania robocze, o terminach kolejnych będziemy informować między innymi na fanpejdżu Kulturalny Słupsk.

Rozmawiała: Katarzyna Sowińska

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slupsk.naszemiasto.pl Nasze Miasto