Dzika kobieta i dziki mężczyzna mieszka w każdym z nas. Niezależnie od tego jak bardzo jesteśmy cywilizowani , jak dużo wiemy, i jak bardzo kontrolujemy swoje życie, to zawsze będzie w nas obecna ta nieokiełznana cząstka.
Okazją do spotkania z wewnętrzną dzikością będą warsztaty organizowane po raz pierwszy w mieście w Słupskim Domu Jogi.
- Podczas warsztatów będziemy odkrywać naszą nieokiełznaną naturę, sprawdzać, jak nasza dzika, instynktowna natura pragnie się wyrazić. Będziemy tańczyć, śpiewać, krzyczeć, komunikować się poprzez dotyk i gesty - mówi Małgorzata Domzalska, organizatorka warsztatów.
RÓŻNE WYMIARY DZIKOŚCI
Każdy z nas niesie swoją wizję dzikości – dla jednych realizować się będzie ona poprzez bliski kontakt z naturą, dla innych poprzez uprawianie sportów ekstremalnych albo ekspresyjny taniec.
- Nieistotne jest w jaki sposób pozwalamy zaistnieć w świecie tej naszej dzikiej części, ważne, żeby to robić w sposób autentyczny, zgodny z naszą wewnętrzną prawdą, bez względu na to, czy spotka się to z aprobatą, czy odrzuceniem ze strony otoczenia - dodaje Domzalska. - Ten warsztat ma nas otworzyć właśnie na takie spotkanie z dzikością.
W naszej kulturze od bardzo dawna ta część ludzkiej natury była negatywnie oceniana i spychana do podziemia.
Warsztaty poprowadzi Urszula Mikłasiewicz–Ziomek.
Data warsztatów: 7-8 lutego , w godzinach od 10 – 18 . Więcej informacji na na fejsbuku Słupskiego Domu Jogi.
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?