Jakub Schenk wrócił do Trójmiasta. 29-letni rozgrywający po 11 latach znów będzie występował w barwach Trefla Sopot

- Właśnie w Sopocie po raz pierwszy doświadczyłem poważnego grania. Spędziłem tu tylko dwa lata, ale ten czas ma swoją kontynuację do dzisiaj. David Brembly, Filip Małgorzaciak, Filip Put - każdego z nich poznałem właśnie tutaj i nadal utrzymujemy stały kontakt. Wszyscy świetnie wspominamy tamte czasy. Powiem szczerze, że od kilku lat moim małym marzeniem był powrót do Trójmiasta. Bardzo cieszę się, że to się udało. Wiem, że klub pod względem organizacyjnym stoi na świetnym poziomie i jakie są jego ambicje. Nie mogę się doczekać, aby ponownie założyć żółto-czarną koszulkę i pomóc zespołowi w walce o najwyższe cele - powiedział po pojawieniu się w klubie Jakub Schenk.

29-letni rozgrywający "sportowy chleb" jadł już z wielu pieców w Polsce. Debiut w najwyższej klasie rozgrywkowej zaliczył w barwach Rosy Radom. I to właśnie z tym klubem, w trzeci sezonie występów, zdobył wicemistrzostwo kraju. W 2016 roku w finale lepsza okazała się bowiem drużyna z Zielonej Góry. Później Schenk występował jeszcze w klubach ze Starogardu Gdańskiego, Szczecina, Torunia i ponownie Szczecina. Po zakończeniu przez King sezonu 2021/2022 rozgrywający dołączył do francuskiego Tours, gdzie występował aż do grudnia. Pod koniec 2022 roku zakontraktowanie zawodnika ogłosili Grupa Sierleccy Czarni Słupsk. Obecne rozgrywki rozpoczął w Anwilu Włocławek, z którym podpisał dwumiesięczny kontrakt. W Orlen Basket Lidze przeciętnie spędzał na boisku ponad 16 minut, w czasie których notował 3,7 punktu i 3,8 zbiórki, zaś w FIBA Europe Cup średnio grał przez 13 minut i zdobywał 7,7 punktu.

Jakub Schenk w Treflu Sopot ma szansę rozwinąć skrzydła. Żółto-czarni na razie nie mają oszałamiających wyników w Orlen Basket Lidze. Bilans meczów 3-4 nie oddaje ich potencjału. Trener Żan Tabak zabiegał więc o zakontraktowanie polskiego rozgrywającego.

- Kiedy chodziłem do liceum w Sopocie w finałach ligi rywalizował Trefl z Asseco, a na meczu było blisko 11 tysięcy osób. Chciałbym, aby kiedyś te czasy wróciły. Mam nadzieję, że Jakub Schenk da Treflowi Sopot zwycięstwa - zapewnia mierzący 184 cm wzrostu koszykarz, który od trzech lat występuje w reprezentacji Polski.